poniedziałek, 24 stycznia 2011
Kot IV-y...
Kotków mam już cztery a Poppy już 7-a no co ja zrobię lubię
ją robić a poza tym wyrabiam resztki włóczki Himalayi Padisah.
Koty będą jeszcze dwa a jeśli idzie o Poppy to się nie zarzekam .
niedziela, 23 stycznia 2011
W.P. KOT III-ci
Wiem,wiem już się ze mnie śmiejecie ale te czapki się tak fajnie robi.
Następnej już nie pokażę ale KOTY na pewno tak
PS:Lucynko tylko się nie śmiej.
sobota, 22 stycznia 2011
Mam KOTA- podwójnego
Jeszcze będzie ich kilka ponieważ ostatnio to moja mania tak jak Poppy.
Dopiero z 4 i 5 -tej jestem zadowolona z wykonania pod względem technicznym .
piątek, 21 stycznia 2011
wtorek, 18 stycznia 2011
poniedziałek, 17 stycznia 2011
Moja Poppy
Myślałam że będzie mi w niej okropnie tak jak w każdej czapce
ale jest OK.Druty nr 5 i połączyłam dwie włóczki Oliwia i Padisah kasmir.
Teraz zabieram się z 3-cią dla mamy.
niedziela, 16 stycznia 2011
POPPY dla mojego SKARBA
Wszyscy mają Poppy więc i ja zrobiłam też dla mojej 5-letniej Królewny.
Oczek nabrałam 40 druty nr 5- włóczka Himalaya Padisah- dwa razy prułam no i w
w końcu wyszła. .
Nie wiem tylko czy obwód nie będzie za wąski.Teraz spróbuję zrobić sobie i mojej
mamie.
sobota, 15 stycznia 2011
I DALEJ NA OKRĄGŁO..
Jeszcze ciepła dopiero co skończona -nie zdążyłam jej jeszcze wyprać i zblokować.
Oczywiście SONATA ciemno turkusowa-aparat trochę rozjaśnia-zużyłam 2,5 motka
druty 3,5- bardzo mi się podoba i ten fason zawsze dobrze leży.
piątek, 14 stycznia 2011
Rok temu ..
Przeszło rok temu jak jeszcze nie miałam bloga zrobiłam te dwa sweterki.
I. Himalaja padisah po przeróbce i
II.z naszej polskiej Angorki Aniluxu.
Spadł mi wczoraj aparat fotograficzny a nie mam na razie nic do pokazania więc
pokazuję starsze trochę sweterki żeby zobaczyć jakość zdjęć / kiepska/
Ramiona muszę przypinać szpilkami bo manekin rozm.38-40 a mój 44-46
środa, 12 stycznia 2011
LILIUM MARTAGON
BEATKO jesteś kochana !!! nie mogłam się doczekać i odłożyłam zaczętą bluzkę
żeby chociaż coś wyhaftować.Pierwsze zdjęcie zrobione ze światłem a drugie bez.
sobota, 8 stycznia 2011
II - ga na okrągło
Zrobiłam letnią bluzeczkę z bawełny Adrafilu CHEOPE złoty beż .
Druty 3,75 zużyłam 5 motków 50gr/134m.
Kolor jest bardzo intensywny na zdjęciu jest wyblakły ale leży świetnie.
piątek, 7 stycznia 2011
MAM " KOTA "
To mój ostatni sweterek na mnie -zdjęcie robiłam sama sobie.
Pomimo że mam zastrzeżenia do włoczki to ze sweterka jestem zadowolona.
Te okrągłe karczki tak fajnie leżą że już kończę następną letnią z bawełny
bluzeczkę.
A oto moja ostatnia miłość - będzie ich jeszcze więcej.
poniedziałek, 3 stycznia 2011
NA OKRĄGŁO
Wreszcie coś zrobiłam sobie.Sweterek robiony od góry z okrągłym karczkiem-bardzo ładnie leży-jeszcze go
nawet nie zblokowałam.
Włóczka Himalaja Padisah /okropna/ kolory fajne ale nic poza tym -mechli się ,żle skręcona momentami i się rozłazi -w każdym razie nic na plus oprócz kolorów.
Robiłam drutami nr 4 zużyłam 5 motków=0,5 kg. rozmiar niestety 44.
Uważam że starsze panie muszą robić z włóczek szlachetnych a nie z byle jakich.
No ale to prototyp następna będzie z włóczki z ZAGRODY od Marty tzn.szlachetna z jedwabiem.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)